Spotkanie z Heracles Almelo w najbliższą niedzielę będzie trzecim meczem w ciągu siedmiu dni, ale na De Kuip nikt nie skarzy się na napięty harmonogram. Portowcy przybędą na Polman Stadion w bardzo dobrych nastrojach, po tym jak znakomicie zainaugurowali zmagania w Lidze Europejskiej, ogrywając w pierwszym meczu rundy play-off KAA Gent 1-0.
Wynik nie powala na kolana, ale styl w jakim został on ugrany, napawa na prawdę dużym optymizmem. W Almelo podopieczni Mario Beena powinni również zaliczyć kolejny rewanż, tym razem za zeszły weekend, kiedy niespodziewanie przegraliśmy w derbach Rotterdamu z Excelsiorem (3-2).
Dzięki zdolnej młodzieży, Been ma spore pole manewru, mimo, że kontuzje leczą Sekou Cissé, Diego Biseswar, Jon Dahl Tomasson, Dani Fernández, Bart Schenkeveld oraz André Bahia. Ten ostatni ze składu wyleciał w ostatnich dniach. Jego miejsce na środku defensywy zajął Bruno Martins Indi. Mimo osiemnastu lat na karku i małego jeszcze doświadczenia, młokos w meczu z Gent zagrał na prawdę znakomite zawody.
Również i w meczu o ligowe punkty, Indi dostanie szansę w wyjściowym składzie. Ponadto ze względu na brak alternatywy w ataku, od pierwszych minut wystąpi także Fedor Smolov. Na skrzydłach wspomagać go będą Georginio Wijnaldum oraz Ruben Schaken. Cieszące się dużym powodzeniem w zeszłym roku Heracles Almelo zakończyło rozgrywki ostatecznie na szóstym miejscu w lidze.
Drużyna z Polman przystępuje do nowego sezonu niemal w podobnym zestawieniu. Budowa zespołu przekazana została jednak w ręce Petera Bosza, który przejął schedę po Gertjanie Verbeeku. Po bardzo udanym roku, zdecydował on się na odejście do AZ Alkmaar. Po wybitnym roku Heraclieden odszedł ponadto najlepszy strzelec klubu Bas Dost. Ambitny snajper zdecydował się tego lata kontynuować swą karierę w sc Heerenveen.
Stawkę uzupełnia odejście weterana i dotychczasowego kapitana Martina Pieckenhagena. Bosz jednak zdążył załatać luki na osłabionych pozycjach. Miedzy słupkami stanie Remko Pasveer, który już kiedyś grywał w Heracles. Ciężar zdobywania bramek spadnie z kolei na Glynora Pleta, grywającego do niedawna na zapleczu ligi holenderskiej, dokładnie z Telstar. Już w swym debiucie przeciwko Willem II Tilburg zdobył dwie z trzech bramek dla jego zespołu. Przed tygodniem nie uchronił on jednak swej drużyny od porażki z VVV Venlo (1-0).
Heracles Almelo – Feyenoord
Niedziela, 22 sierpnia godz. 14:30, Polman Stadion
Arbiter: Van Boekel
Przypuszczalne wyjściowe jedenastki:
Heracles Almelo: Pasveer; Ter Horst, Maertens, Van der Linden, Looms; Quansah, Overtoom, Vejinovic; Douglas, Plet i Everton.
Feyenoord: Mulder; De Vrij, Vlaar, Martins Indi, De Cler; El Ahmadi, Bruins, Fer; Schaken, Smolov i Wijnaldum.
STATYSTYKI
Wyjazd:
16/08/2009 Heracles - Feyenoord 0-1
31/08/2008 Heracles - Feyenoord 3-1
23/02/2008 Heracles - Feyenoord 3-3
15/04/2007 Heracles - Feyenoord 4-1
29/01/2006 Heracles - Feyenoord 0-4
Dom:
14/03/2010 Feyenoord - Heracles 1-1
12/04/2009 Feyenoord - Heracles 5-1
02/12/2007 Feyenoord - Heracles 6-0
27/08/2006 Feyenoord - Heracles 0-0
27/11/2005 Feyenoord - Heracles 7-1
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)