W Kerkrade Feyenoord Rotterdam będzie chciał podtrzymać serię sześciu kolejnych meczów bez porażki. Bardzo dobra forma podopiecznych Mario Beena zapewniła, że na horyzoncie pojawiły się baraże o Ligę Europejską. Jeśli rzeczywiście na Parkstad Limburg Stadion Portowcy zanotują czwartą wygraną z rzędu, szanse na osiągnięcie ósmej pozycji będą bardzo, ale to bardzo duże. Biorąc pod uwagę statystyki z ostatnich kilku lat, Feyenoord jest zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania.
Ostatnie sześć spotkań na obiekcie Górników kończyło się wygraną przyjezdnych. W tym sezonie z kolei obie ekipy mierzyły się dwukrotnie. I to na De Kuip. Zarówno spotkanie ligowe, jak i pucharowe zakończyło się remisem 1-1. Jednak w pojedynku o krajowy puchar to Górnicy awansowali dalej po serii rzutów karnych. W niedzielę jednak remis nikogo nie interesuje. Dlatego też spodziewać się możemy szybkiej i otwartej gry.
W porównaniu do poprzednich meczów, tym razem Portowcy przystąpią do pojedynku w nieco zmienionym składzie. Do pierwszego składu wraca przede wszystkim Leroy Fer. Młodzieżowy reprezentant ponownie od pierwszych minut wystąpi w środku pola. Fer od czasu powrotu po kontuzji zasiadał na ławce, regularnie jednak wchodził do gry. Come back Holendra oznacza, że na prawe skrzydło defensywny ponownie powędruje Kelvin Leerdam.
Młodzian zagra w miejsce Gilla Swertsa, który tym razem usiądzie na ławce. Oprócz wspomnianego Fera, do '11' wraca także André Bahia. Brazylijczyk w środku obrony zastąpi zawieszonego za kartki Stefana de Vrija. Za nadmiar żółtych kartoników tydzień temu nie wystąpił Diego Biseswar. Skrzydłowy już odpokutował karę i wraca do składu, co automatycznie oznacza, że na ławkę powędruje ponownie Krisztian Simon.
Między słupki kosztem Roba van Dijka wraca ponadto Erwin Mulder. Młody golkiper i przez ostatni tydzień intensywnie ćwiczył i ponownie w pełni gotowy jest do gry. Z powodu smutnej sytuacji rodzinnej, opuścił on dwa ostatnie spotkania przeciwko Heerenveen i NAC. "Erwin doszedł już do siebie i zrobił na mnie duże wrażenie" - powiedział trener Mario Been w piątek.
"Jest on ponownie gotowy, by w niedzielę stanąć w bramce". Do dyspozycji szkoleniowca dalej nie są Jon Dahl Tomasson, Ruben Schaken, Dani Fernández i Sekou Cissé. A w przeciągu ostatniego tygodnia wypadli również Ricky van Haaren (kontuzja ścięgna udowego) i Luigi Bruins, który w piątek przeszedł udaną operację przepukliny. W obliczu wielu kontuzji, na więcej minut gry ma ponownie szansę Adil Auassar. W pełni gotowy jest ponadto Georginio Wijnaldum, którego występ również stał pod znakiem zapytania. Pomocnik zmagał się z problemem kostki, jakiego nabawił się przed tygodniem, ale już nic nie stoi na przeszkodzie, by mógł wystąpić w niedzielę.
Nasi rywale tymczasem notują udany sezon. Mimo, że po zimowej przerwie zespół Harma van Veldhovena nieco obniżył loty, to nadal zajmuje siódmą lokatę dającą możliwość walki o Europę. Jeśli jednak Górnicy nie wezmą się w garść o końcową pozycję będzie bardzo trudno, jeśli spojrzymy chociażby na statystyki. Roda nie wygrała od trzech meczów, odpowiednio z Graafschap (1-1), Utrechtem (1-1) i porażka z AZ Alkmaar (1-2).
A rywale nie śpią, dlatego też mecz z Feyenoordem ma kluczowe znaczenie dla obu stron. W przypadku wygranej gospodarzy, zwiększą oni dystans nad Portowcami na tyle, że odrobienie strat będzie już niemal niemożliwe. Nasza wygrana z kolei pozwoli znacznie zbliżyć się do premiowanych miejsc. O obliczu Rody, zespołu zrównoważonego i doświadczonego stanowi przede wszystkim napastnik Mads Junker (15 bramek). I to głównie na jego barkach spoczywa los drużyny.
Trener van Veldhoven nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników, w tym z filaru obrony Pa Madou Kaha, który odbywa karę zawieszenia. W bramce z kolei zobaczymy oczywiście reprezentanta Polski, specjalistę od rzutów karnych, Przemysława Tytonia.
Pozostaje więc pytanie, czy Feyenoord Rotterdam wytrzyma ciśnienie i przywiezie do Rotterdamu komplet punktów? Skoro udawało się to wcześniej z silniejszymi ekipami, czemu ma nie udać się i tym razem.
Roda JC Kerkrade – Feyenoord
Niedziela 20 marca, godz. 14:30, Parkstad Limburg Stadion, Kerkrade
Arbiter: Kevin Blom
Przypuszczalne wyjściowe jedenastki:
Roda JC Kerkrade: Tyton; De Fauw, Addo, Wielaert, Hempte; Delorge, Vormer, Willem Janssen, Bodor; Hadouir, Junker.
Feyenoord: Mulder; Leerdam, Vlaar, Bahia, De Cler; Meeuwis, Wijnaldum, Fer; Biseswar, Castaignos, Ryo.
STATYSTYKI:
Wyjazd:
07/03/2010 Roda JC - Feyenoord 2-4
02/11/2008 Roda JC - Feyenoord 0-4
16/09/2007 Roda JC - Feyenoord 1-3
29/10/2006 Roda JC - Feyenoord 1-2
20/11/2005 Roda JC - Feyenoord 2-3
Dom:
07/11/2010 Feyenoord - Roda JC 1-1
23/08/2009 Feyenoord - Roda JC 4-0
10/05/2009 Feyenoord - Roda JC 2-3
20/04/2008 Feyenoord - Roda JC 3-0
04/03/2007 Feyenoord - Roda JC 1-1
[feyenoord.nl/własne]
Komentarze (5)
Norbi
Rywal ciężki, teren nie łatwy, ale przeciwnik osłabiony trochę w defensywie, co pozostaje atutem dla nas. Chciałbym wygranej jak wszyscy, ale czuję, że będzie 1:1.
bolek_d_g
ciężki mecz z niewygodnym rywalem....ale 3 punkciki napewno pojadą do nas stawiam 0:1 .... brama Luca
lider
Roda trudny rywal, ale trzeba wykorzystać ich trochę słabsze wyniki. Ważne, żeby tylko wygrali. Styl już się teraz mało liczy.
Eli
Licze na 3 pkt, nie pozostaje nic innego.
DamianM
Musimy dać radę. Lubię Tytonia, ale tym razem musi skapitulować Pewne 0-1.