Willem van Hanegem uważa, że Feyenoord powinien dołożyć wszelkich starań, aby pozyskać Hugo Wentgesa z ADO Den Haag. Kontrakt 23-letniego bramkarza wygasa za trzy miesiące, a legendarny "De Kromme" dostrzega w nim doskonałego zmiennika, który jednocześnie posiada ogromny potencjał na przyszłość. Pojawia się jednak pytanie, czy w rotterdamskim Kuip znajdzie się miejsce dla kolejnego golkipera, ponieważ obsada bramkarska w drużynie jest już teraz wyjątkowo liczna.
Mimo tej konkurencji Van Hanegem nie ma wątpliwości co do wartości Wentgesa i uważa go wręcz za prawdziwy dar losu. Mierzący 198 centymetrów wzrostu bramkarz powrócił w tym sezonie na boisko po poważnej kontuzji kolana i obecnie pełni rolę zmiennika pierwszego golkipera ADO Den Haag, 21-letniego Kiliana Nikimy. Pomimo obecnej pozycji rezerwowego, Van Hanegem wierzy w umiejętności młodego bramkarza, który ma już na swoim koncie jedno powołanie do juniorskiej reprezentacji Holandii.
– To naprawdę dobry bramkarz, choć miał sporo pecha w swojej karierze – mówi Van Hanegem w rozmowie z Algemeen Dagblad. – To inteligentny zawodnik, który grał z wieloma utalentowanymi piłkarzami. Czasem w piłce nożnej trzeba mieć trochę szczęścia, aby w pełni rozwinąć skrzydła.
Wentges od lat uchodzi za ogromny talent, a w barwach młodzieżowych reprezentacji Oranje miał okazję grać ramię w ramię z obecnymi kadrowiczami seniorskiej drużyny narodowej, takimi jak Jan Paul van Hecke, Micky van de Ven czy Ryan Gravenberch
Komentarze (0)