Szanse, że Feyenoord Rotterdam zdecyduje się kontynuować współpracę z Sørenem Larsenem wynoszą zero. Trener Mario Been nie jest zadowolony z wyników Duńczyka. Snajper był potrzebny w sobotnim meczu z AZ Alkmaar (0-1) jednak dopadły go problemy zdrowotnie przez co nie mógł zostać włączony do kadry.
Taka sytuacja zmusiła trenera do zastąpienia Castaignosa pomocnikiem Leroyem Ferem. "Cóż, Larsen skarżył się znów na bóle" - westchnął Been w rozmowie z Algemeen Dagblad. "Już w piątek powiedział mi, że nie będzie w stanie zagrać. Musiałem więc z niego zrezygnować".
Przed Martinem van Geelem więc trudne zadanie. Nowy dyrektor techniczny musi znaleźć następce dla Castaignosa, ale Larsen nie wydaje się poważnym kandydatem. Snajper w ostatnich miesiącach rozegrał ledwie pięćdziesiąt minut.
Komentarze (0)