Evgeniy Levchenko, prezes związku zawodników VVCS, chce porozmawiać z Orkunem Kökcü. Kapitan Feyenoordu zdecydował się nie zakładać opaski kapitańskiej OneLove w ostatnią niedzielę, czym wywołał niemałą burzę. Levchenko chce dowiedzieć się od Kökcü, dlaczego postąpił tak, a nie inaczej.
- Ważne jest, abyśmy wszyscy nadal o tym rozmawiali. Zamierzam skontaktować się z oboma piłkarzami (drugim jest kapitan Excelsioru, red.) i jestem ciekawy, jakie są ich dokładne motywy. To ich wybór i szanuję to. Nie możemy nikogo zmuszać - powiedział Ukrainiec.
- Ale swoją decyzją pośrednio zaszkodzili również bardzo dużej grupie. Boli mnie, że ta akcja jest całkowicie błędnie interpretowana - dodał prezes. W ostatni piłkarski weekend wszystko kręciło się wokół akceptacji LGBT, a OneLove to kampania wymierzona we wszelkie formy dyskryminacji.
- W przeszłości mieliśmy kampanię z opaskami kapitańskimi w kolorach tęczy. Potem, wspólnie z KNVB, pociągnięto to znacznie szerzej. Dzięki OneLove chcemy łączyć ludzi, niezależnie od religii, orientacji, koloru skóry, tego jak się wygląda, et cetera. Boli mnie, gdy teraz widzę takie coś.
- Boli mnie, gdy widzę to wtedy. Jest to znak, że jest jeszcze wiele do zrobienia i że nadal mamy duży problem w naszym społeczeństwie. Do tej pory, myślałem, że jesteśmy już dalej, ale tak jednak nie jest.
Komentarze (0)