14 sierpnia 1991 roku na De Kuip w Rotterdamie odbył się historyczny mecz – pierwszy od 1949 roku pojedynek o Superpuchar Holandii, który wówczas nosił nazwę PTT Telecom Cup. Spotkanie zgromadziło na trybunach ponad 30 tysięcy kibiców, którzy byli świadkami emocjonującej rywalizacji pomiędzy Feyenoordem Rotterdam, zdobywcą Pucharu Holandii, a PSV Eindhoven, mistrzem Eredivisie w sezonie 1990/1991. Ostatecznie to Feyenoord zwyciężył, wygrywając 1:0 po bramce Mariana Damaschina. Mecz kończył się w dramatycznych okolicznościach, ponieważ obie drużyny kończyły spotkanie w osłabieniu, po tym jak czerwone kartki otrzymali kolejno John de Wolf z Feyenoordu oraz Jerry de Jong z PSV.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 20:00 i już w pierwszych minutach stało się jasne, że Feyenoord będzie dążył do wykorzystania przewagi własnego stadionu. Podopieczni trenera Hansa Dorjee szybko narzucili wysokie tempo, starając się zaskoczyć obronę rywali. Ich wysiłki zostały nagrodzone już w 10. minucie, kiedy Marian Damaschin, rumuński napastnik Feyenoordu, zdobył bramkę. Damaschin wykorzystał zamieszanie w polu karnym PSV i sprytnym strzałem pokonał bramkarza gości, Hansa van Breukelena.
Po stracie gola, PSV starało się przejąć inicjatywę, ale mimo starań nie udało im się znaleźć skutecznej odpowiedzi. Największe zagrożenie stwarzali Romário i Wim Kieft, którzy swoją techniką i doświadczeniem starali się rozmontować obronę Feyenoordu. Niemniej jednak defensywa gospodarzy, z bramkarzem Edem de Goeyem i doświadczonym Johnem de Wolfem na czele, spisywała się bezbłędnie. Choć PSV miało kilka okazji, nie potrafili oni skutecznie wykorzystać swoich szans, a w pierwszej połowie bramkarz de Goey kilka razy ratował swój zespół w trudnych sytuacjach.
Po przerwie Feyenoord skupił się na kontrolowaniu przebiegu meczu, dążąc do utrzymania wyniku. Kluczowe dla zespołu były udane interwencje w środku pola, gdzie Arnold Scholten i John Metgod zdominowali grę, skutecznie przerywając akcje ofensywne rywali. PSV, mimo podejmowanych prób, nie potrafiło sforsować szczelnej obrony gospodarzy, a każda ich akcja kończyła się na dobrze ustawionych defensorach Feyenoordu.
Bohaterem spotkania bez wątpienia był Marian Damaschin, który zdobył jedyną bramkę meczu. Rumuński napastnik, który dołączył do Feyenoordu przed sezonem 1991/1992, szybko udowodnił swoją wartość i stał się kluczową postacią w drużynie. Warto także wyróżnić Eda de Goeya, którego interwencje na poziomie bramki niejednokrotnie ratowały Feyenoord przed utratą gola i pozwalały utrzymać korzystny wynik.
PSV EINDHOVEN 0-1 FEYENOORD ROTTERDAM
Marian Damaschin 10'
Feyenoord: Ed de Goey, John de Wolf (czerwona kartka 53') Ruud Heus, John Metgod, Ulrich van Gobbel, Henk Fraser, Arnold Scholten, Rob Witschge, Regi Blinker (Sjaak Troost, 61'), Marian Damaschin, József Kiprich (Gaston Taument, 79').